Informacja:

Blog o tematyce azjatyckiej!
Szablon, który znajduje się na stronie robiłam samodzielnie. Proszę o nie kopiowanie moich prac. Jeżeli ktoś chciałby, abym wykonała mu "gotowca" bloga, niech się ze mną skontaktuje, a odpowiedź na 99% będzie pozytywna.
*Blog powstał 28 lutego 2013r.*

wtorek, 18 czerwca 2013

Młody Samuraj - Droga Wojownika

Po raz pierwszy i mam nadzieję, że nieostatni pojawi się recenzja książki! Jestem osobą, która nie przepada za czytanie i muszę przyznać, że ta książka mile mnie zaskoczyła. Przeczytałam wszystkie jej części i już nie mogę doczekać się kolejnych. Osobom, które interesują się Japonią na pewno książka się spodoba. Jak tytuł postu wskazuje, mowa o książce pt. „Młody Samuraj - Droga Wojownika”.


Cała seria składa się z 8 tomów, z których w polskiej wersji językowej opublikowano 5 tomów. Autorem jest Chris Bradford, który zadebiutował właśnie dzięki tej serii.


Książka opisuje wydarzenia młodego żeglarza, który wraz z ojcem i załogą wpadł w sam środek sztormu przy wyspach Japonii. Statek Alexandria zostaje zaatakowany przez tubylców zwanymi ninja. Okrutni Japończycy zabijają całą załogę prócz głównego bohatera – Jacka Flechera. Jackowi udaje się przeżyć, a rany, które odniósł, to tylko złamanie ręki. Chłopiec wykorzystuje nieuwagę zbrodniarzy i biegnie pod pokład statku, aby ocalić rutter, w którym znajdowały się wszystkie mapy wykonane przez ojca. Po czym ucieka i traci przytomność.

Budząc się, główny bohater orientuje się, że znajduje się w obcym w domu. Zauważa, że jego złamana ręka została zabandażowana i nastawiona. Kiedy dochodzi do siebie, poznaje mieszkańców nowego domu. Na początku nie rozumie, co dane osoby do niego mówią, gdyż młody chłopak nie zna języka japońskiego. Zbiegiem czasu dowiaduje się, że został ocalony przez samuraja, który jest mistrzem w technice Dwojga Niebios. Chcąc, czy nie chcąc zostaje skazany na zostanie w nowym otoczeniu. Cały czas, Jack myślał o swojej młodszej siostrze, którą zostawił w Anglii, chciał do niej wrócić, lecz nie mógł.

Samuraj Masamoto adoptuje Flechera i od tej pory staje się synem wojownika. Przekazuje mu informację dotyczące Japonii oraz uczy języka. Będąc w posiadłości mistrza, główny bohater poznaje syna Masamoto – Yamato- oraz dziewczynę o imieniu Akiko. Od tej pory zaczyna się jego historia, gdyż pragnie zostać pierwszym gaijinem* samurajem.

*Gaijin – potoczna, obraźliwa forma nazywania obcokrajowców.

Sama Fabuła to jedno, a drugie to, że w książce są opisane wszystkie walki w taki sposób, że nawet młodzi czytelnicy mogą je czytać. Nie tylko fabuła jest ciekawa, ale również ostatnie strony, które zawierają ciekawostki związane z Japonia.

Moja ocena książki to: 10/10


Sayona ;*

21 komentarzy:

  1. Podoba mi się, że ktoś zabiera się za recenzje książek, ale niestety, tutaj jest opisana tylko historia :/
    zero recenzji, jakie twoje odczucia itp.
    mimo wszystko zachęciłaś mnie do przeczytania ^^
    z czasem na pewno oswoisz się ze stylem recenzji ;*
    powodzenia *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda, to prawda, recenzją bym tego nie nazwała, ale twoim głównym celem było zachęcenia do czytania i wypełniłaś swoje zadanie :D Też kocham się w Japonii i zajrzę tu nie raz

    OdpowiedzUsuń
  3. Na samym początku powiem że masz cudny wygląd bloga *.*
    Co o "recenzji" to zgadzam sie z komentarzem u góry. Ale post i tak był całkiem całkiem
    obserwuje :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa książka, ja lubię czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam książki, ale może do ręki wezmę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Japonia? Nie moje klimaty. Ale twój blog jest boski *.* Te kolory, a ten nagłówek O boźiu. Jaram się *.* Uwielbiam czytać więc książkę do reki wezmę. Blog- CUDO *.*

    blogfajnejolki.blogspot.com/
    fajna Olka ta z zapytaja
    liczę na rewanżyk ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rewanżu nie będzie, bo spamujesz swoim blogiem w komentarzu

      Usuń
  7. Niestety nie lubię czytać książek, ale jakaś ciekawa się wydaje :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznam szczerze, że książki nie czytałam jednak mam ochotę poświęcić czas na jej przeczytanie. *^*

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznaje, że Japonia to nie moje klimaty, książek też nie czytam dużo :D Ale za to podoba mi się wystrój bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny blog możę będe tu częściej zaglądać zaciekawił mnie

    OdpowiedzUsuń
  11. Noo jeśli kiedyś natknę się na tę książkę w bibliotece, to z pewnością wypożyczę :D. Teraz tylko zapamiętać tytuł. A co do książek - polecam serie Miecz Prawdy. Myślę, że Ci się spodoba. To jest jedna z najlepszych książek, jakie czytałam :).

    A pocky jest w zasadzie bardzo smaczne. Jadłam kiedyś mikado (chyba tak to się nazywa) to oblane czekoladą, ale niespecjalnie mi podeszło. Zależało mi na tym, żeby nie było czuć tak bardzo paluszka, bo za nimi nie przepadam. Więc zamówiłam truskawkowe. Ma świetny zapach i dobry smak, tylko taki niewyraźny i to jest minus :D. Heh, mam nadzieję, że zrozumiesz, o co mi chodzi xD.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie będzie nas do około 29 czerwca, bo jesteśmy zajęte innymi projektami, dlatego też, jeśli chcesz, to do tego czasu możesz wprowadzać zmiany w wystroju bloga. :)
    Egzaminatorki z Egzaminy Blogowe

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam ;)
    Wydaje się świetna :D
    Może się skuszę?! ^.^
    Masz rewelacyjny wygląd bloga ♥
    http://www.morethanafriends.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładny wygląd bloga! Podoba mi się. Ja akurat jestem molem książkowym. Ale kiedyś tak samo jak ty, nie lubiłam czytać. Ale mój przyjaciel mnie kiedyś przekonał i to przez niego głównie zaczęłam czytać. Co do książki to wcześniej ją już znałam, ale nie przypadła mi za bardzo do gustu.
    Jeśli znalazłabyś troszkę czasu, by skomentować mojego bloga to bardzo proszę, bo przecież sama wiesz jakie to jest ważne. Odwdzięczę się tym samym :)
    http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham czytać książki najbardziej fantasy :) Masz fantastyczny wygląd bloga. Co do tej książki to może się skuszę chociaż to chyba nie są moje klimaty :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy blog bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale masz piękny wygląd bloga! I fajna muzyczka w tle. Ja niestety nie za bardzo jestem fanką Japonii, ale książka wydaje się być niezła.

    SKom? http://kawiarenka-balladyny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny blog. Zaobserwowałam i biorę się za spamowanie

    OdpowiedzUsuń
  19. Książka rzeczywiście świetna i porywająca. Porwała nawet mojego anty-japońskiego chłopaka, więc coś w niej musi być xD Kupiłam i przeczytałam tylko trzy tomy, na resztę chwilowo mam brak pieniędzy, bowiem jako mól książkowy musiałam zakupić nowe opowiadania Murakami'ego i dwie książki koreańskie na faktach xD

    Próbowałaś kiedyś czytać Opowieści Rodu Otori Lian Hearn? Jest to moja pierwsza w życiu przeczytana książka o Japonii, którą wielbię czczę i ogółem pochlonęłam ją już 4 razy w ciągu trzech lat xD Wkrótce na blogu powstanie wpis dotyczący tej serii, więc jeśli masz ochotę, wpadaj do mnie ;]. Póki co serdecznie polecam Ci Otori. Wydało się skąd powstało nazwisko do mojego nika ^^

    OdpowiedzUsuń

*jeżeli zostawisz link do swojego bloga w komentarzu, to się nie odwdzięczę.
*zostaw link bloga w zakładce SPAM, a na 100% na niego wejdę i zostawię ślad po sobie.
*weryfikacja obrazkowa jest wyłączona.
*każdy może dodać komentarze, nawet anonimowe osoby.

Obserwuje blogi, które mnie obserwuja: